Chuligański charakter występku jako okoliczność obostrzająca odpowiedzialność karną
pubikacja : Radca prawny, dr Krzysztof Janczukowicz
2021-09-27
Przy stosowaniu obostrzenia odpowiedzialności karnej z tytułu chuligańskiego charakteru kwestii spornych nie brakuje, a spory dotyczą zarówno przesłanek stosowania tej instytucji, jak i konsekwencji jej zastosowania.
Spis treści
Opis analizowanego problemu
Stosowane rozwiązania
Przesłanki chuligańskiego charakteru występku
Konsekwencje chuligańskiego charakteru czynu
Podsumowanie i rekomendacje
Opis analizowanego problemu
Niniejsze opracowanie przedstawia kontrowersje, jakie powstają przy stosowaniu instytucji chuligańskiego charakteru występku. Przypomnijmy na wstępie, że jest to okoliczność obostrzająca odpowiedzialność karną, zdefiniowana w art. 115 § 21 KK, z której wystąpieniem wiążą się następujące obostrzenia:
- podwyższenie dolnej granicy ustawowego zagrożenia (art. 57a § 1 KK);
- orzeczenie nawiązki (art. 57a § 2 KK);
- ograniczenie stosowania warunkowego zawieszenia wykonania kary (art. 69 § 4 KK);
- orzeczenie zakazu wstępu na imprezę masową (art. 41b § 1 KK).
Warto przypomnieć, że instytucja ta została wprowadzona do obecnego Kodeksu karnego w 2007 r., jednak funkcjonowała także wcześniej – na gruncie Kodeksu karnego z 1969 r. – z praktycznie taką samą (pomijając nieistotne różnice) definicją chuligańskiego charakteru czynu, dzięki czemu orzecznictwo w zakresie przesłanek stosowania tej instytucji zachowuje aktualność.
Stosowane rozwiązania
Przesłanki chuligańskiego charakteru występku
- Działanie publicznie
Sądy karne od dawna jednolicie przyjmują, że sprawca działa publicznie, gdy jego zachowanie jest lub może być dostrzegalne dla nieokreślonej liczby osób (zob. uchwała SN z 20.9.1973 r., VI KZP 26/73, Legalis). Kluczową konsekwencją tej tezy jest, że samo dokonanie czynu w miejscu publicznym nie wystarcza do ustalenia, że sprawca działał publicznie. Otwiera to pole do sporów, czy w konkretnym przypadku czyn mógł być spostrzeżony przez jakieś osoby. Ważne jest to, że wystarczająca jest sama możliwość spostrzeżenia czynu, a więc nie jest konieczne ustalenie, że czyn został przez kogoś spostrzeżony. Jeżeli jednak ustali się, że czyn został spostrzeżony przez konkretną osobę, to okoliczność ta pozwala przypuścić, że mógł być spostrzeżony także przez inne osoby (zob. wyrok SN z 26.11.1985 r., Rw 1060/85, Legalis).
Wątpliwości dotyczą zazwyczaj pory, w której zapadł już zmierzch, bo i ludzi na ulicy mniej, i mniej też widać. Nie dziwi więc, gwoli przykładu, że SA w Łodzi w wyroku z 8.10.2015 r., II AKa 178/15, Legalis, nie przyjął chuligańskiego charakteru czynu, który popełniony był w nocy w bramie posesji.
- Działanie bez powodu albo z oczywiście błahego powodu
Brak powodu oraz jego błahość nie mają być oceniane z punktu widzenia sprawcy (subiektywnie), lecz z punktu widzenia uogólnionych, zobiektywizowanych ocen społecznych. To nie budzi niczyich wątpliwości. Nie jest jednak pewne, czy pojęciem „błahy” należy obejmować tylko powody, które są bezdyskusyjnie nieważne (np. sprawcy nie spodobało się ubranie pokrzywdzonego), czy także powody, których jako takich nie można określić jako społecznie nieważne, ale które zasługują na społeczne potępienie, a więc są błahe z punktu widzenia dodatnich wartości społecznych (na skali pozytywnych motywacji zachowań). Na tym tle rozbieżnie rozstrzygane są czyny popełnione z powodów rasistowskich. W niektórych orzeczeniach podkreśla się, że rasizm jest ważnym problemem społecznym, a więc pobudka rasistowska nie może być uznana za powód błahy (np. wyrok SA w Poznaniu z 18.6.2020 r., II AKa 14/20, Legalis), a w niektórych twierdzi się, że rasizm jest bezwzględnie nieakceptowalny, wobec czego powód rasistowski jest – z punktu widzenia dodatnich wartości społecznych – powodem błahym (np. wyrok SA w Krakowie z 7.11.2014 r., II AKa 189/14, Legalis). W tej rozbieżności tkwi pewien paradoks, gdyż konsekwencją pierwszego z tych poglądów, podkreślającego społeczny problem rasizmu, jest zmniejszenie reakcji karnej na czyny rasistowskie poprzez niezastosowanie instytucji chuligańskiego charakteru czynu.
Niekiedy przy ocenie błahości powodu zwraca się uwagę na niewspółmierność reakcji pokrzywdzonego na bodziec wywołujący popełnienie występku. Twierdzi się więc trafnie, że jeżeli reakcja ta jest rażąco niewspółmierna w stosunku do przyczyny, to powód jest błahy (wyrok SN z 25.10.1974 r., Rw 496/74, Legalis).
- Okazanie rażącego lekceważenia porządku prawnego
Ustawowy wymóg, by lekceważenie porządku prawnego było rażące, wydaje się niezbędny, bo przecież popełnienie każdego przestępstwa stanowi lekceważenie porządku prawnego. Jeśli więc to lekceważenie ma być przesłanką obostrzającą odpowiedzialność, to musi być lekceważeniem kwalifikowanym. Niemniej w praktyce przesłanka ta nie odgrywa istotnej roli. Wchodzi bowiem w grę pewien automatyzm, czyli myślenie według schematu: skoro sprawca działał publicznie i bez powodu albo z powodu oczywiście błahego, to tym samym okazał rażące lekceważenie porządku prawnego. Schemat ten można, oczywiście, uznać za zasadny, ale z formalnego punktu widzenia oznacza on traktowanie omawianej przesłanki per non est.
Można jednak dostrzec jej znaczenie w ujęciu negatywnym, a więc na jej podstawie wyłączać chuligański charakter występku, gdy w sprawie pojawią się jakieś szczególne okoliczności zmniejszające od strony motywacyjnej naganność czynu. Przykładem może być popełnienie czynu przez sprawcę o ograniczonej poczytalności, ale tylko wyjątkowo, bo co do zasady słusznie podnosi się, że stan ten nie wyłącza możliwości przypisania chuligańskiego charakteru występku (wyrok SN z 5.1.1983 r., Rw 1168/82, Legalis).
- Umyślność
Chuligański występek musi być umyślny, a do tej kategorii należy zaliczyć także przestępstwa umyślno-nieumyślne, czyli przestępstwa kwalifikowane przez następstwo (np. pobicie ze skutkiem śmiertelnym –art. 158 § 3 KK), a także przestępstwa o mieszanej kumulatywnej kwalifikacji prawnej (np. umyślne narażenie na niebezpieczeństwo w połączeniu z nieumyślnym spowodowaniem uszczerbku na zdrowiu –art. 160 § 1 i art. 156 § 2 w zw. z art. 11 § 2 KK).
- Czyny stanowiące zamach na więcej niż jedno dobro prawne
Artykuł 115 § 21 KK wylicza wyczerpująco dobra, na które skierowany może być występek chuligański: zdrowie, wolność, cześć, nietykalność cielesna, bezpieczeństwo powszechne, działalność instytucji publicznych, porządek publiczny, niszczenie rzeczy. Na tym tle powstało pytanie, czy można uznać za chuligański czyn, który jest nakierowany na inne dobro (jako główny przedmiot ochrony), ale narusza też jakieś drugie dobro (poboczny przedmiot ochrony) i to jest już wymienione w art. 115 § 21. Kwestia jest ciekawa, gdyż in abstracto należy odpowiedzieć twierdząco, bowiem przepis ten nie wymaga, by wymienione w nim dobro było głównym przedmiotem zamachu. Jednak in concreto często należy udzielić odpowiedzi przeczącej, a to ze względu na niespełnienie przesłanki działania bez powodu albo z oczywiście błahego powodu. Oto przykłady. Rozbójnicze przestępstwa przeciwko mieniu (rozbój z art. 280 KK i kradzież rozbójnicza z art. 281 KK) zawsze naruszają dobro wymienione w art. 115 § 21 (wolność, nietykalność cielesna lub zdrowie), ale nie mają charakteru chuligańskiego, gdyż działanie z chęci zysku nie jest działaniem bez powodu ani z powodu oczywiście błahego (tak też wyrok SN z 9.7.2013 r., II KK 157/13, Legalis). Jednak mogą się zdarzyć sytuacje, w których sprawca rozboju nie zabiera rzeczy z chęci zysku, lecz cały czyn jest wyładowaniem agresji bez powodu, a zabór rzeczy dokonany jest w celu poniżenia pokrzywdzonego, a nie w celu wzbogacenia się (zob. przypadek napaści w parku w wyroku SA we Wrocławiu z 29.9.2010 r., II AKa 270/10, Legalis).
Drugim przykładem służy zgwałcenie (art. 197 KK), przy którym także dochodzi do naruszenia dobra wymienionego w art. 115 § 21 (nietykalność cielesna lub zdrowie), ale zaspokojenia popędu płciowego nie można uznawać za powód błahy w rozumieniu art. 115 § 21. Niemniej również tutaj należałoby wyjątkowo uznać za chuligański czyn, który polega na tym, że sprawca doprowadza pokrzywdzonego do wykonania czynności seksualnej wyłącznie po to, by go poniżyć.
Konsekwencje chuligańskiego charakteru czynu
- Podwyższenie dolnej granicy zagrożenia karą
Przewidziane w art. 57a § 1 KK zwiększenie o połowę dolnej granicy ustawowego zagrożenia zrodziło wątpliwość, jaką najniższą karę można orzec w przypadku nieparzystych zagrożeń karą pozbawienia wolności od miesiąca albo od 3 miesięcy. Problem w tym, że podwyższenie o połowę daje w tych przypadkach półtora oraz 4 i pół miesiąca, a w myśl art. 37 KK karę pozbawienia wolności wymierza się w latach i miesiącach (całych). W orzecznictwie przyjęto, że należy stosować powyższe granice z połówkami miesiąca, czyli bez zaokrąglania w dół w pełnego miesiąca (uchwała SN z 20.5.1970 r., VI KZP 21/70). Przypomnijmy więc, że na etapie wykonania kary połowa miesiąca to 15 dni (art. 12c KKW).
Drugim problemem jest kwestia dopuszczalności zamiany kary pozbawienia wolności na karę ograniczenia wolności albo grzywnę na podstawie art. 37a § 1 KK. Czy jest to możliwe w przypadku występku chuligańskiego, skoro art. 57a § 1 KK nakazuje podwyższenie kary pozbawienia wolności? W orzecznictwie udzielono odpowiedzi twierdzącej (wyrok SA we Wrocławiu z 10.10.2019 r., II AKa 260/19, Legalis), która uzyskała mocne poparcie w nowelizacji art. 37a KK z 2020 r., w ramach której dodano § 2, wyłączający stosowanie zamiany kary w niektórych przypadkach, do których nie zaliczono jednak występku chuligańskiego.
- Nawiązka
Sformułowanie art. 57 § 2 KK nie powinno budzić wątpliwości, że orzeczenie nawiązki na rzecz pokrzywdzonego jest obligatoryjne, a orzeczenie jej na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – fakultatywne (wyrok SN z 24.4.2019 r., IV KK 80/19, Legalis).
Zajścia chuligańskie często mają charakter wieloosobowy, a w takim układzie powstało pytanie, czy warunkiem obligatoryjnej nawiązki jest ustalenie, że ten akurat sprawca działał przeciwko temu akurat pokrzywdzonemu. Na kanwie sprawy, w której skazano trzech sprawców za pobicie dwóch pokrzywdzonych, SN udzielił odpowiedzi przeczącej (wyrok SN z 6.2.2013 r., IV KK 178/12, Legalis). Wystarczy więc samo skazanie za występek chuligański skierowany przeciwko ustalonym pokrzywdzonym.
- Ograniczenie stosowania warunkowego zawieszenia wykonania kary
Brzmienie art. 69 § 4 KK nie pozostawia wątpliwości, że zasadą jest zakaz warunkowego zawieszenia wykonania kary wobec sprawcy występku chuligańskiego, a zastosowanie tego środka probacyjnego jest wyjątkiem. Konsekwencją praktyczną tej tezy jest to, że sąd nie musi szczegółowo uzasadniać niezastosowania tego środka (wystarczy przywołane w uzasadnieniu art. 69 § 4 KK z ewentualną konstatacją, że sąd nie znalazł szczególnych okoliczności przemawiających za zastosowaniem wyjątku). Natomiast gdy go stosuje, musi te szczególne okoliczności wykazać w uzasadnieniu, a w podstawie wymiaru kary przywołać art. 69 § 4 KK (zob. wyrok SN z 10.1.2019 r., III KK 531/17, Legalis).
Jakie okoliczności uzasadniają zastosowanie warunkowego zawieszenia kary? Oto dwie tezy ogólne wypowiedziane przez SN:
- dopiero łączna ocena okoliczności podmiotowych i przedmiotowych popełnionego przestępstwa oraz danych charakteryzujących właściwości i warunki osobiste sprawcy stanowi uzasadnioną podstawę do uznania, że warunkowe zawieszenie wykonania wymierzonej kary spełni swoją rolę w zakresie jej społecznego oddziaływania oraz osiągnie cele wychowawcze oraz zapobiegawcze względem sprawcy występku o charakterze chuligańskim (wyrok SN z 19.2.1985 r., Rw 54/85, Legalis);
- odstąpić od zasady niestosowania warunkowego zawieszenia wykonania kary można tylko wyjątkowo, gdy np. czyn sprawcy jest zdarzeniem w jego życiu zupełnie wyjątkowym i rażąco odbiega od jego dotychczasowego postępowania oraz gdy ujemne następstwa czynu są niewielkie (wyrok SN z 3.04.1973 r., V KRN 573/72, Legalis).
Warto do tych abstrakcyjnych sformułowań dodać przykłady dwóch spraw, w których sądy zdecydowały się na warunkowe zawieszenie wykonania kary:
- oskarżony jako jedyny przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i tym samym złamał swoistą zmowę milczenia i solidarność w grupie, która razem z nim uczestniczyła w bójce. Ponadto uczestniczył w reanimacji pokrzywdzonego (wyrok SA w Białymstoku z 31.10.2012 r., II AKa 121/12, Legalis);
- czyn popełniony przez oskarżonych jaskrawo odbiega od ich dotychczasowego postępowania i zachowania. W chwili popełnienia przestępstwa oskarżony R.K. miał ukończone 21 lat, a oskarżony M.S. – 19 lat. Nie byli dotychczas karani. W miejscu zamieszkania mają dobre opinie. Pomagają w prowadzeniu gospodarstw rolnych użytkowanych przez ich rodziców i z obowiązków w tym zakresie wywiązują się należycie. Pozytywne opinie uzyskali również ze szkoły podstawowej, do której uczęszczali. R.K. był jednocześnie zatrudniony w cukrowni, z której otrzymał pozytywną opinię (wyrok SN z 10.08.1976 r., VI KRN 150/76, Legalis).
- Zakaz wstępu na imprezę masową
W myśl art. 41b § 1 KK jedyną przesłanką fakultatywnego orzeczenia zakazu wstępu na imprezę masową wobec sprawcy występku chuligańskiego jest ustalenie, że udział sprawcy w imprezach masowych zagraża dobrom chronionym prawem. Sprawca nie musi więc uczestniczyć w imprezie masowej. Jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy wprowadzającej ten przepis, ustawodawca specjalnie oderwał omawiany zakaz od udziału sprawcy w imprezie masowej, by dać „narzędzie do wykluczenia z udziału w masowej imprezie sportowej grup kibicowskich tworzących zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego poza stadionem”.
- Chuligański charakter zbrodni
Nie powinno być wątpliwości, że także zbrodnia może mieć wszystkie cechy czynu chuligańskiego w rozumieniu art. 115 § 21 KK. Niemniej przepis ten zbrodni nie obejmuje, wobec czego nie należy w sentencji wyroku przywoływać art. 57a § 1 KK. Chuligański charakter zbrodni może więc być potraktowany jedynie jako zwykła okoliczność, którą sąd – w ramach ogólnych dyrektyw wymiaru kary – uznaje za obostrzającą karę, czemu daje wyraz w uzasadnieniu wyroku. W wyroku z 15.9.1971 r., II KR 164/71, Legalis, SN wskazał, że sąd ma nawet obowiązek potraktować okoliczności chuligańskie jako obciążające.
Podsumowanie i rekomendacje
- Sprawca działa publicznie, jeśli jego czyn może być spostrzeżony przez nieokreśloną liczbę osób.
- Brak powodu oraz jego oczywista błahość mają być oceniane przez pryzmat zobiektywizowanych ocen społecznych. Rozbieżnie traktowane są czyny na tle rasistowskim.
- Przesłanka rażącego lekceważenia porządku prawnego nie odgrywa w praktyce istotnej roli.
- Umyślnym występkiem chuligańskim jest także przestępstwo umyślno-nieumyślne.
- Zamach na dobro wymienione w art. 115 § 21 KK może być – na gruncie konkretnego przestępstwa – pobocznym przedmiotem ochrony.
- Za występek chuligański zagrożony karą miesiąca pozbawienia wolności można orzec karę najniższą w wymiarze półtora miesiąca i można zastosować zamianę rodzaju kary.
- Do zastosowania obligatoryjnej nawiązki na rzecz pokrzywdzonego nie jest konieczne ustalenie, że w ramach zajścia wieloosobowego konkretny sprawca działał przeciwko konkretnemu pokrzywdzonemu.
- Zastosowanie warunkowego zawieszenia wykonania kary za występek chuligański jest wyjątkiem, który wymaga wskazania konkretnych okoliczności uzasadniających ten przywilej.
- Do orzeczenia zakazu wstępu na imprezę masową nie jest konieczny udział sprawcy występku chuligańskiego w imprezie masowej.
- Chuligański charakter zbrodni powinien być traktowany jako zwykła okoliczność obciążająca.